Tomasz Merwiński o o długu publicznym z okazji Dnia Dziecka Zadłużonego 2018

Piątkowym popołudniem 1 czerwca 2018 roku, w okolicach Parku Staromiejskiego we Wrocławiu, spotkali się przedstawiciele wrocławskich środowisk wolnościowych, by zorganizować nietypową akcję z okazji Dnia Dziecka. Oprócz działaczy partii Wolność, na wydarzeniu pojawili się przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy, Stowarzyszenia KoLiber, Stowarzyszenia Libertariańskiego oraz Akademii Patriotów. W trakcie akcji rozdawano dzieciom balony z wydrukowaną na nich kwotą długu przypadającego na każde polskie dziecko, a rodzicom wręczano ulotki wyjaśniające powagę sytuacji.

– Jeśli przeliczymy dług publiczny na każdego obywatela, wyjdzie około 150 tysięcy złotych – komentuje dla portalu legitymizm.org Tomasz Merwiński, sekretarz wrocławskiego oddziału Wolności – Jeśli od tego jeszcze odliczymy emerytów, którzy są biorcami budżetu, a nie dawcami, wówczas wyjdzie kwota 197 tysięcy złotych.

Kwoty te wynikają rzecz jasna z potężnego zadłużenia oraz zobowiązań, jakie Polska jest winna swoim obywatelom, choćby za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a jest to kwota obliczana na 5,9 biliona złotych. Warto zaznaczyć przy tym, że trudno uznać pieniądze odłożone poprzez składki ZUS jako własność obywatela, gdyż nawet przed kilku lat Sąd Najwyższy w słynnej sprawie pana Edwarda H., orzekł iż: „składki na ubezpieczenie emerytalne nie są prywatną własnością”. Oznacza to więc, że państwo i politycy w pełni dysponują pieniędzmi, które zostały przecież zebrane od obywateli pod przykrywką zapewnienia im lepszej starości.

– Wszyscy jesteśmy sponsorami państwa polskiego – podkreśla Tomasz Merwiński – i dzisiaj jest taki szczególny dzień, żeby przypomnieć ludziom, że zagłosowanie na polityka, który jest za zadłużaniem państwa, jest równoznaczne z podpisaniem umowy kredytowej.

Przy okazji przypominamy również o długu Wrocławia. Oficjalnie wynosi on około 3 mld złotych, jednak drugie tyle ukryte jest w spółkach miejskich. Daje to sumarycznie około 6 mld złotych długu, który ciąży nad mieszkańcami stolicy Dolnego Śląska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *