Władza się ulatnia, dług pozostaje. Pod takim właśnie hasłem nasza partia zorganizowała 26 listopada 2016 roku happening, którego celem było zwrócenie uwagi mieszkańców na olbrzymi dług miasta Wrocławia.
– Żegnamy obecne władze, puszczając balony z podobiznami polityków w powietrze. Przypomnimy także, że zostawili nam 6 mld zł długów do spłacenia! – mówił Robert Grzechnik, prezes okręgu wrocławskiego partii Wolność.
Podkreślamy, że dług ten będą musieli spłacić mieszkańcy Wrocławia. A pieniądze na ową spłatę będą pozyskiwane z lokalnych podatków i danin, które będą przez władze miasta podnoszone. Obok aktualnie istniejących podatków mogą być także tworzone nowe, nierzadko absurdalne, jak chociażby tzw. „podatek od deszczówki”.
– To jest 10 tys. złotych na mieszkańca. Uważam, że to jest olbrzymia kwota – skomentował Robert Grzechnik.
Aktualne władze Wrocławia znikną, a dług po nich pozostanie. Mamy nadzieję, że mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska w następnych wyborach samorządowych dokonają odpowiedniego wyboru, który pozwoli miastu spłacić dług i uniknąć losu Detroit.
One thought on “Happening – Władza się ulatnia, dług pozostaje”